NATYCHMIASTOWA ULGA DLA SUCHYCH, SPIERZCHNIĘTYCH I POPĘKANYCH UST
SOS odżywczo – regenerujący balsam do ust jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji ekstremalnie wysuszonej skóry ust. innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z olejkiem arganowym intensywnie nawilża, regeneruje i zmiękcza skórę ust, zapobiegając pękaniu i pierzchnięciu. Odbudowuje naturalną warstwę hydrolipidową naskórka i chroni go przed ponowną utratą wilgoci. filtr spf 20 chroni delikatną skórę ust przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Natychmiast po zastosowaniu suche, spierzchnięte i popękane usta odzyskują komfort, stają się miękkie, jędrne i gładkie. Innowacyjne składniki aktywne: olejek arganowy, masło kakaowe, wosk pszczeli , lanolina, witaminy e+c, spf 20.
Dostępny w 3 wariantach smakowych:
- CLASSIC- o smaku wanilii
- CHERRY – o smaku wiśni
- STRAWBERRY – o smaku truskawki
Dostępność - sklep Eveline,Rossman i pewnie inne drogerie również
cena - ok.8zł,ale czytałam też że dziewczyny kupowały go za 3zł,5zł,więc pewnie zależy od miejsca sprzedaży.
Moja opinia :
Na początek chciałabym zauważyć,że balsam marki Eveline bardzo przypomina mi smarowidło do ust innej marki i jestem ciekawa czy Wam również się z nim skojarzył ?
Czy oba są równie dobre tego Wam nie powiem,bo nie było mi dane tamtego używać.
Na początek chciałabym zauważyć,że balsam marki Eveline bardzo przypomina mi smarowidło do ust innej marki i jestem ciekawa czy Wam również się z nim skojarzył ?
Czy oba są równie dobre tego Wam nie powiem,bo nie było mi dane tamtego używać.
Ogólnie bardzo dobry balsam. Bezbarwnych pomadek używam cały rok,nie jak nie którzy tylko jesienią i zimą.
W sytuacji kiedy moje usta były przesuszone ten balsam okazał się dla mnie wybawieniem. Usta od razu po użyciu stają się nawilżone i aż chce się dawać buziaki :D Dawno nie spotkałam się w pomadce/balsamie do ust z taką formułą. Powiecie pewnie,że balsam jak balsam. Otóż nie. Ten wyjątkowo szybko zregenerował moje przesuszone usta,które źle znoszą moje oblizywanie ust podczas jazdy na rowerze ( zaraz po śniadaniu tak mam :P )
Utrzymuje się na ustach bardzo długo. Jest bezbarwny,więc nawet jeśli znika Nam z ust nierównomiernie to tego nie widać.
Wygodne i poręczne opakowanie.
Dużym plusem jest wysoki filtr UV - SPF20.
W sytuacji kiedy moje usta były przesuszone ten balsam okazał się dla mnie wybawieniem. Usta od razu po użyciu stają się nawilżone i aż chce się dawać buziaki :D Dawno nie spotkałam się w pomadce/balsamie do ust z taką formułą. Powiecie pewnie,że balsam jak balsam. Otóż nie. Ten wyjątkowo szybko zregenerował moje przesuszone usta,które źle znoszą moje oblizywanie ust podczas jazdy na rowerze ( zaraz po śniadaniu tak mam :P )
Utrzymuje się na ustach bardzo długo. Jest bezbarwny,więc nawet jeśli znika Nam z ust nierównomiernie to tego nie widać.
Wygodne i poręczne opakowanie.
Dużym plusem jest wysoki filtr UV - SPF20.
Jestem bardzo ciekawa czy truskawka i wiśnia są równie smakowite co moja wersja - waniliowa. Z przyjemnością się o tym przekonam.
Znacie ten balsam ? Czym najczęściej smarujecie usta ?
Znacie ten balsam ? Czym najczęściej smarujecie usta ?
czytałam o nim, ale nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńNawilzenie by mi się zdecydowanie przydało Brałabym wiśnię Rozejrzę się
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą firmą, ewentualnie lakiery do paznokci dobrze się sprawują,nic więcej niestety :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale już gdzieś widziałam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę.
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze :P
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuń