SheIn, Sweterkowa sukienka oraz kurtka

Ten post chyba powinien mieć tytuł "Zrobiona na szaro" dosłownie i w przenośni. Kiedy Wy sobie smacznie śpicie ja powinnam być w drodze do Polski, powinnam... Nie jest tak jednak, bo znajomy z którym miałam jechać do Szczecina olał mnie kompletnie i nie przyjechał po mnie. Nie dał też żadnego znaku życia, nie odebrał telefonów, ani nie raczył nawet odpisać na wiadomości, które mu wysłałam.... A zapewniał mnie, że na 100% zabierze mnie ze sobą do Polski.Pewnie wiele z Was pomyśli, (tak jak ja na początku) że może mu się coś stało i nie miał jak dać znać. Gdyby nie Jego aktywność co jakiś czas na fb czy whatsappie mogłabym w  to uwierzyć, a tak stwierdzam po prostu, że koleś olał sprawę nie myśląc o tym, że ktoś na niego liczył. Nie wyobrażacie sobie jakie czuję rozczarowanie, złość i smutek. Fashion Week już we wtorek, a ja utknęłam w Holandii. Na szczęście są jeszcze busy i inne opcje dojazdu, więc jestem dobrej myśli i wiem, że dojadę na czas, a następny post jaki Wam opublikuję to będzie fotorelacja prosto z Berlina!
A tymczasem chciałabym Wam pokazać swoje zamówienie odebrane w weekend i napisać to wszem i wobec -  kolejne świetne zamówienie jakie złożyłam! Kurtka może nie koniecznie na teraz, ale na wiosnę będzie jak znalazł, a sweterkowa sukienka jest tak wygodna i fajna, że mogłabym w niej chodzić codziennie.

 SUKIENKA / KURTKA

Ja uciekam spać, a Wam oraz sobie życzę jak najmniej kontaktu z niesłownymi i nieodpowiedzialnymi ludźmi.

Buziaki <3