social media

Translate

sobota, 23 stycznia 2016

CNDirect, Zamówienie, które zaginęło w akcji.
































Pewnie zaskoczył Was tytuł posta, jednak dla mnie wydaje się on idealny. Na początku grudnia pisałam Wam, że nieco wcześniej złożyłam zamówienie dla siostry ze sklepu CNDIrect.com. Mamy koniec stycznia, a zamówienie gdzieś się po drodze zgubiło. Tz. nie do końca, bo pędzel o którym Wam dzisiaj napiszę dotarł, a druga część paczki podobno została odebrana przeze mnie tylko, że ja tej paczki na oczy nie widziałam....Na szczęście sklep napisał, abym opisała tylko pędzel i złożyła nowe zamówienie, a tamto jeśli kiedykolwiek dojdzie przedstawię Wam tak czy inaczej.
Ogólnie pędzel ten opisywałam Wam już wcześniej, ale ten dostała moja siostra i to Jej opinię przeczytacie w tym poście.

 Bardzo solidnie wykonany pędzel dzięki któremu nakładanie podkładu stało się dla mnie przyjemnością. Nigdy nie sądziłam, że polubię malowanie się. Wcześniej tak jak moja siostra nakładałam podkład palcami i nie przepadałam za tym. Odkąd mam ten pędzel maluję się praktycznie codziennie. Mniejszą stroną pędzla nakładam korektor i również sprawdza się idealnie.
Mycie pędzla jest łatwe i przyjemne dzięki małemu urządzeniu, które zamówiła mi siostra, a które pokaże Wam Ona za jakiś czas. Czy zamówiłabym ponownie ten pędzel? Bez zastanowienia! Żałuję, że wcześniej go nie poznałam.
 Ja swoją opinię wyraziłam w TYM poście. Pytacie czasem czy pędzel nie "zjada" większej ilości podkładu niż kiedy używa się palców i wydaje mi się, że nie. To co zostaje Wam na palcach to też pewnie taka ilość, lub niewiele większa zostaje w pędzlu. Myty pędzel po każdym makijażu spokojnie sobie schnie do kolejnego użycia. Za niedługo pokażę Wam maluszka dzięki któremu mycie pędzli staje się przyjemnością.

Pędzel dostępny tu -> KLIK
A co jeszcze miało do mnie dotrzeć z tego sklepu?
KLIK / KLIK / KLIK /

Nie wiem jeszcze czy moja siostra będzie chciała coś innego zamówić, ale jeśli tak to dam Wam znać co wybrała :)





18 komentarzy:

  1. Poklikałam Kochana. Szkoda,że spotkał Cię taki numer :/ Byłam ciekawa kamizelki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tej kamizelki najbardziej byłyśmy ciekawe...

      Usuń
  2. Kurczę jeszcze nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Oby paczuszka jednak do Ciebie dotarła. Obserwujemy? :*
    http://evelinololove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również obserwuję. :*
    Właśnie jutro wybieram się do Piekar. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrów Piekary ode mnie ;* Dawno tam już nie byłam :(

      Usuń
  4. Moze listonosz zostawil paczke u sasiadow a ci sobie przywlaszczyli?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak przekochanych, starszych sąsiadów, że nie ma takiej opcji. Ja myślę, że to sklep w kulki coś poleciał, bo według ich numeru śledzenia drugą paczkę dostałam wtedy kiedy przyszła ta pierwsza. Trochę dziwne, nie? Skoro wysłali je w innych terminach.

      Usuń
  5. Nie fajnie z tym zamówieniem... :/ Też mam wrażenie, że może być to jakaś wina wysyłającego, bo, no halo, ale jeśli nie Ty, to kto odebrał? Dziwne jakieś to...

    OdpowiedzUsuń
  6. ja koleżance zamówiłam ubrania na cndirect za prawie 200 zł 3 miesiące temu iślad po nich zaginął a ze sklepem nie da się dogadać ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda że zaginęło, ale może jeszcze do ciebie dotrze :) Pędzel fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie w ostatnim czasie ginie bardzo dużo paczek z różnych sklepów, strach coś zamawiać :/ Pędzel jest świetny, poklikałam :*

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Też miałam takie przypadki,ale z kurierem GLS i co i nadal nie wiem co się stało z przesyłką,kurier jak z nim rozmawiałam starał się mi wmówić,że przesyłkę odebrałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam różne przejścia ze sklepami, ale takiego jeszcze nie
    Klik

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo te kolczyki urocze <3 mam podobny taki pędzel ale z dużą główką, jednak kiedy użyłam go raz do czarnej glinki na twarz juz do niczego innego się nie nadaje :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, niektóre firmy mają taki bałagan w tych wszystkich zamówieniach, również miałam taką sytuację i niestety pieniędzy nie odzyskałam i produktu również nie mam.. A pędzel wygląda naprawdę na porządny i przydatny do różnych zadań :))

    http://roksanakalinowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś zostaw komentarz - wtedy mam pewność,że ktoś przeczytał co napisałam ;)
Odwiedzam wszystkich, którzy zostawiają komentarz na moim blogu.

Buziaki,Wasza M.