social media

Translate

wtorek, 2 grudnia 2014

PEELING DO CIAŁA GARDEN OF EDEN,AVON


Jako,że peeling dobija dna i znajdzie się w denku listopadowym to chciałabym Wam najpierw opisać ten produkt :)
Lubię produkty marki Avon i chętnie do nich wracam. Trochę z sentymentu  pewnie,bo przed wyjazdem do NL byłam bardzo długo konsultantką i moje obroty  czasem przekraczały wypłatę jaką miała w barze,gdzie również na wypłaty nie narzekałam :D
Tak czy inaczej cieszę się,że mieszkając w Holandii mogę zamawiać kosmetyki z Avon,jedynym minusem jest to,że czas oczekiwania na kosmetyki jest dłuższy niż mieszkając i zamawiając w PL.



Tym razem zamówiłam peeling do ciała Garden of Eden w kuszącej cenie 8,99 zł za 200 m ( cena regularna 14,00zł)




Do wyboru mamy jeszcze dwa inne peelingi :
Niebieski to peeling do ciała LAGOON - którego zapach jest połączeniem owoców cytrusowych i gruszki. Z tej serii jest też mydło w płynie, żel pod prysznic i mgiełka do ciała.
Zielony to peelin CITRUS ZING - o zapachu cytrusowym. Kupicie również żel pod prysznic o tym zapachu.

Opis produktu:

Peeling do ciała wzbogacony soczystą pomarańczą i słodką wonią peonii i jaśminu złuszcza, pozostawia delikatny zapach na skórze oraz wygładza powierzchnię skóry. Poczuj orzeźwiające działanie soczystej pomarańczy. Uwodzicielski zapach peonii i jaśminu pobudzi twoje zmysły. 
Sposób użycia:
Nałóż małą ilość peelingu na dłoń lub gąbkę i wmasuj delikatnie w skórę. Spłucz dokładnie wodą.UWAGA! Unikać kontaktu z  oczami.
Pojemność: 200ml

Moja opinia :
Od lat jestem wierna żelowi pod prysznic  Palmolive, Thermal SPA, Mineral Massage Shower Gel (Żel pod prysznic z solą z Morza Martwego i ekstraktem z aloesu) który ma w sobie delikatne drobinki peelingujące,ale  peeling do ciała Garden of Eden będzie stał  na drugim miejscu zaraz po tym z Palmolive,ponieważ jest bardzo dobry i z chęcią sięgnę po kolejne opakowanie. Zauważyłam same plusy i z przyjemnością zużyłam szybko całe opakowanie. Jeśli jeszcze nie próbowałyście to serdecznie polecam Wszystkim,którzy nie lubią mocnych ździeraków ;)
Jeśli któraś z Was również opisała ten produkt to proszę o link do recenzji - jestem ciekawa Waszych opinii :)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Wasza M.

12 komentarzy:

  1. Pisałam jakiś czas temu o peelingach AVON, ale kremowych, link: http://kosmetykizmojejpolki.blogspot.com/2014/08/kremowe-peelingi-avon-naturals.html :) Do AVON-u mam również duży sentyment, ale o tym w linku :)
    Lubię AVON i nic na to nie poradzę :) i mimo, że zawodowo nie zajmuję się dystrybucją kosmetyków AVON, to jako "konsultantka" występuję do dzisiaj :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam peelingi, a te z AVON są naprawdę dobre :) Posiadam wersję niebieską czyli Lagoon :) Mam to szczęście, że moja siostra jest konsultantką i zawsze mam dostęp do kosmetyków AVON :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lagoon miałam tylko żele,ale peeling też chcę przetestować,bo uwielbiam jego zapach <3

      Usuń
  3. Ja uwielbiam kosmetyki z AVON ;) Jednak peelingu tego jeszcze nie miałam :) Od niedawna jestem też konsultantką AVON, więc podwójna dla mnie frajda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc czym prędzej sobie zamów któryś z tych 3 dostępnych,bo są świetne :)
      Własnie się zastanawiam czy nie zostać znów konsultantką,ale najpierw się muszę dowiedzieć jak to wygląda dokładnie z wysyłką za granicę :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Świetny jest ten peeling :) lubię kosmetyki z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A już się bałam,że nikt poza mną już nie lubi tej marki,bo przecież ten okropny alkohol mają w sobie ich produkty... ;)

      Usuń
  5. szata graficzna piękna, ale za kosmetykami avon nie przepadam ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda bardzo ładnie i pewnie tak pachnie także.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak pachnie cudownie szkoda,że już dobił dna :(

      Usuń

Jeśli już tu jesteś zostaw komentarz - wtedy mam pewność,że ktoś przeczytał co napisałam ;)
Odwiedzam wszystkich, którzy zostawiają komentarz na moim blogu.

Buziaki,Wasza M.