Szampon dla dzieci i niemowląt marki EUROPROFIT łagodnie myje i pielęgnuje włosy i skórę dziecka. Przeznaczony do codziennego użytku.
Tyle czytałam o szamponach dla dzieci,że są takie świetne,więc postanowiłam również spróbować ich na swoich włosach. Po przejściach z szamponem Babydream,który większość z Was bardzo zachwalała ja męczyłam się z rozczesaniem włosów...
Jeszcze jak Maleństwo było małe to próbowałam myć włosy Jej szamponami z Johnson&Johnson Baby czy Nivea,ale nie sprawdzały się :/
Później próbowałam szamponu dla niemowląt marki własnej od Albert Heijn i było równie źle. Stwierdziłam,że sobie odpuszczę na jakiś czas,aż w końcu wpadł w moje ręce szampon marki Europrofit. Tej marki kupuję chusteczki nawilżane i nie dość że są tanie to i bardzo dobrej jakości. Szampon również okazał się strzałem w 10 !
Skład jak na szampon dziecięcy nie jest szałowy,ale ja się nie znam,więc zostawiam to ocenie bardziej znającym się ;)
Szampon jest tani i bardzo wydajny €0,75 - 300 ml ! Pachnie lekko pudrem dziecięcym,wiem że niektórym osobom może przeszkadzać ten zapach dla mnie to nie problem :) Szampon bardzo dobrze się pieni,oczyszcza włosy,delikatny,nie przesusza włosów,nie podrażnia skóry,wydajny,cena bardzo przystępna,konsystencja przeźroczysta,całkiem gęsta - same plusy,więc sięgnę po niego na pewno ponownie.
Minusem jaki mogłabym znaleźć to zapach,moje dziecko nie przepada za nim ja odwrotnie. No i skład ... nie wiem czy w szamponie dla dzieci i niemowląt powinny znajdować się SLS-y przed którymi wiele z Was pewnie się broni...
Najciekawsze jest to,że dystrybutorem marki EUROPROFIT jest ....
UWAGA !!!UWAGA !!!
UWAGA !!!
ROSSMAN :D
Znacie ten szampon ? Używałyście ?
Czy zainteresował Was dopiero teraz po mojej recenzji ?
Jeżeli chodzi o kosmetyki dla dzieci to muszę kupować je z rozwagą...Mustela i JOHNSON'S Baby to jak na razie jedyne szampony po których mojej córce nic nie jest...Ten szampon wydaje się interesujący..muszę rozejrzeć się w Rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam,że coś mi nie pasuje z nazwą :D Johnson&Johnson Baby - już poprawiam :)
UsuńMam nadzieję,że i ten szampon spasuje córci :*
Ja też mam nadzieję, bo kupowanie szamponów dla mojej córki to nie lada wyzwanie ;)
UsuńTego akurat nie uzywaliśmy, ale bede musiala najpierw sama zobaczyć na swoich włosach :) zawsze tak robie :P
OdpowiedzUsuńJa też tak robię ;)
UsuńO ciekawy, nie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńTo teraz już prawie znasz ;)
UsuńJa też o nim wcześniej nie słyszałam, ale zapowiada się ciekawie. :P
UsuńTeż o nim nie słyszałam, ale patrząc na skład raczej bym go nie kupiła - za mocne detergenty dla moich suchych włosów. Wolę inny tani i dobry kosmetyk z Rossmanna - żel pod prysznic Babydream - stosowany jako szampon. :-)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic jako szampon do włosów ? Ciekawe :)
UsuńJa raz umyłam żelem włosy przez przypadek i moje włosy źle to zniosły,więc nie zaryzykuję więcej ;)
Nigdy do nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Może kiedyś będziesz mieć :)
UsuńJak na szampon dla dzieci jest strasznie mocny : same silne detergenty. SODIUM LAURETH SULFATE nie powinno być w delikatnych szamponach,dziecięcych. SLS wywołuje wiele podrażnień, wysusza a niektóre teorie twierdzą też o jego rakotwórczym działaniu na człowieka.To jest jedna z substancji, których raczej unikam i stosuję tylko sporadycznie (dla oczyszczenia głowy) - nie na co dzień. W składzie tego szamponu nie ma ani jednej odżywiającej substancji. Wizualnie wygląda ładnie, opakowanie duże i wygodne. Skład jednak masakra.
OdpowiedzUsuńWiedziałam,że jak szampon jest dla mnie dobry to skład musi być kiepski :P
UsuńHihi, e tam :)))
UsuńNie znam i nie używam szamponu dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tym szamponem wiele blogerek myje pędzle :)
UsuńFirmę kojarzę z Rossmanna, ale akurat tego szamponu nie :)
OdpowiedzUsuńJa go kiedyś szukałam w PL i nie mogłam znaleźć,a w Holandii widzę go zawsze na półce :)
UsuńTego szamponu jeszcze nie znam. Po nowym roku wybieram się na większe zakupy do Rossmana, więc pewnie dodam go do listy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że i Ty dodasz w swoim czasie jego recenzję :)
UsuńNiestety nie mogę się wypowiedzieć, bo nie znam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuńKupiłabyś po mojej recenzji ? ;)
UsuńKupiłabym z pewnością dla mojego chrześniaka :)
UsuńKupiłabym z pewnością dla mojego chrześniaka :)
UsuńSODIUM LAURETH SULFATE to nie jest SLS, tylko SLES - a to różnica ...
OdpowiedzUsuńSLS w składzie to SODIUM LAURYL SULFATE - niby nic, a jednak diametralnie zmienia pogląd na kosmetyk - dla pocieszenia, kiedyś też o tym nie wiedziałam :) W kosmetykach, które stosuję dla mojej 1,5-rocznej córci spotykam SLES bardzo często i nie zauważyłam podejrzanych zmian. Zresztą, wszystkie / lub większość (wszystkich nie przerobiłam) dermokosmetyków o mycia noworodków i dzieci polecane przez dermatologów np. na atopowe zapalenie skóry, które charakteryzuje się mega suchością skóry, zawierają SLES-y, więc nie dramatyzujmy, nie jest tak źle.
SLS jest dopuszczalny w kosmetykach w śladowej ilości do 1% - obecnie jest bardzo rzadko, jeśli w ogóle, wykorzystywany w kosmetyce, a SLES wg dyrektyw może być zawarty nawet do 50% !!! - to o czymś świadczy, choć nie wydaje mi się aby w takim stężeniu występował w jakimkolwiek kosmetyku, nawet dla dorosłych :)
Aha, i ani SLS, ani SLES nie są rakotwórcze - bo i takie opinie czytałam :)
... no to się pomądrzyłam ... tak wyszło ... ale uważam, że warto wiedzieć :) A kosmetyku, o którym mowa nie znam i nie widziałam w Rossmannie - jest dostępny w Polsce?
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,napisałaś wiele interesujących informacji !
UsuńZ tego co wiem istnieje prawdopodobieństwo,że jest dostępny w PL :)
Pozdrawiam :*
Lubię kosmetyki dla dzieci, często sama z nich korzystam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Które najczęściej ?
UsuńJa używałam jakiegoś rossmannowskiego szamponu i na początku było super, ale na dłuższą metę się nie sprawdził ;(
OdpowiedzUsuńhttp://bsylwia.blogspot.com/
Pewnie taki w niebieskim opakowaniu Babydream czy jakoś tak - u mnie też się nie sprawdził .
UsuńKosmetyki dla dzieci fajna sprawa ;p Tym bardziej dla takiej osoby jak ja, która ma wrażliwą skórę. Czasami warto uzywać czegoś delikatniejszego :)
OdpowiedzUsuńJakie produkty do skóry wrażliwej polecasz ? :)
UsuńNie znam, w PL tez go nie widzialam. Moze jak w koncu u Edyty, ewentualnie u mnie, pojawi sie jakis BOBO to bedziemy testowac wszystkie kosmetyki dla dzieci :) Ale moze nawet dla nas samych te dzieciece beda lepsze niz te wszystkie Palmolive, Timotei itd.
OdpowiedzUsuńWy macie obie naturalne włosy,prawda? Jeśli tak to dziecięce szampony na pewno będą lepsze od tych wszystkich drogeryjnych ;)
UsuńNiby dla dzieci, ale SLS na początku składu nie wróży dobrze dla delikatnej skóry i włosków dziecka
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ten przeklęty skład jest taki,a nie inny :(
Usuń