W stronę marki Victoria's Secret nie oglądałam się,bo jakoś tak nie było mi po drodze. Jednak kiedyś na mojej facebookowej stronie jedna z czytelniczek wspomniała o mgiełkach tej marki i pomyślałam,że może najwyższa pora się zapoznać. Jesteście ciekawe czy polubiłam się z wybraną mgiełką ?
Victoria's Secret Aqua Kiss - damska mgiełka do ciała 250 ml
Perfumy Victoria's Secret Aqua Kiss:
To zmysłowy zapach dla kobiet.
Skład perfum Victoria's Secret
Ingredients Aqua Kiss:
frezja, stokrotka, aloes, rumianek
Sprawdziłam przez internet ile te mgiełki kosztują i pomyślałam sobie,że jednak sobie odpuszczę. Dlaczego ? Otóż ceny mgiełki,które znalazłam to +- €20 za 250 ml. Taką kwotę ( nie dużą,ale też nie małą moim zdaniem) wolałam wydać jednak na ulubioną i sprawdzoną już MEXXę lub coś od Katy Perry,a nie mgiełkę,której nie znam. W Polsce możecie mieć problem z dostępnością,ale od czego jest internet ? ;)
Zapomniałam o nich i przypomniałam sobie dopiero jak przez przypadek natknęłam się na nie podczas zakupów w ETOSie. W koszyku leżało kilka różnych wariantów zapachowych za
€8,99. Po powąchaniu ich wszystkich stwierdziłam,że biorę Aqua Kiss. Dziś kończąc pierwsze ( i nie ostatnie!) opakowanie mogę stwierdzić,że to był dobry zakup.
Mgiełka utrzymuje się na ciele dłuższy czas,na ubraniach zdecydowanie dłużej. Nie jestem dobra w opisywaniu zapachów,bo albo mi jakiś się podoba,albo nie. Czasem podobają mi się owocowe,innym razem kwiatowe. Tym razem jest to zapach kwiatowy,lekko słodki,ale nie mdły.
Nie znam tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńMgiełka wygląda znakomicie i musi pięknie pachnieć w takim połączeniu - chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńkiedyś namiętnie kupowałam mgiełki VS ale teraz wolę te od Bath and Body Works
OdpowiedzUsuńDaj znać jak pomarańczowa wersja, kocham pomarańcze :D
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie KLIK :)
marzy mi się jakaś mgiełka z Victorii lub z Bath...
OdpowiedzUsuńnie znam mgiełki, i jakoś nie lubię kupować takich rzeczy przez internet, gdy nie znam ich zapachu :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgielki choć tej nie znam Kliki oczywiście wykonane
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze, ale chcę poznać bliżej, przez nasz ubiegłotygodniowy kurs po sklepach ;)(problem polega na tym, że jak się długo śpi, to człowiek nie ma czasu iść do Etosa... ale w sumie to plus dla portfela :D )
OdpowiedzUsuńPoklikane ;) Btw. bluzka za 0,01$? Szaleństwo :D
Nie miałam nigdy ale buteleczka wygląda ślicznie i piękne zdjęcia zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńNie miałam tych perfum ale buteleczka ładnie się prezentuje. :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam mgiełki ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentują się ich mgiełki lecz jeszcze żadnej nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńtroszkę droga mgiełka ;-) ale uwielbiam takie rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńkiedy klikam ctrl+f ;-) szukając niezbędnych info na blogu słyszę sygnał alarmowy :P
nieźle się wystraszyłam :D
Szukając niezbędnych info na blogu ? Nie rozumiem :D
UsuńOd wyszukiwań jest wyszukiwarka i etykiety ;)
Jak czytam często gubię np cenę i robię ctrl +f to norma gdy czytam i szukam haseł by notować :P tutaj się robi alarm :P a przecież nie kopiuję ;-)
OdpowiedzUsuńzablokowałaś wszystkie skróty klawiszowe, nawet szukaj? ;-)
(dla mnie to po prostu wygodniejsza opcja i mniej czasochłonna)
Tak jak napisałam od wyszukiwań jest wyszukiwarka i etykiety - serio pierwsze czytam,żeby ktoś wyszukiwał Twoim sposobem ;)
UsuńDopóki nie znajdę lepszej blokady będzie ta niestety ...
znam te mgiełki, ale tego zapachu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapach brzmi bardzo ciekawie, myślę, że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu. Dostałaś już tą przesyłkę od L'oreal? :D
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie. Jak przyjdzie paczka to dam znać ;)
Usuńok dzięki :)
UsuńMam ochotę na którąś mgiełkę VS, ale cena póki co mnie trochę odstrasza :)
OdpowiedzUsuńPoklikałam w linki, jeśli możesz zrób to samo u mnie w najnowszym poście :)
Jak na razie nie próbowałam tych mgiełek, ale te z AVON przypadły mi do gustu. Niektóre są dla mnie za słodkie (np. śliwka i wanilia) a niektóre uwielbiam (jaśminowa), ale nie sądzę, że po tych mgiełkach po takiej przejażdżce było czuć ich zapach... może lekko.
OdpowiedzUsuńMam Vanilla Lace i bardzo lubię :) Ciekawe czy ta by mi się spodobała...
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie stosuje mgiełek te co posiadałam spakowałam w reklamówkę i oddałam innej która się w nich kocha - wiesz komu ❤ bardziej zdecydowanie wole perfumy od miesiąca jestem miłośniczką Chanel Madmuasele. Urok świąt ma to do siebie że dostajemy tonę zestawów kosmetyków a później nie mamy co z nimi zrobić. Śmieszy mnie też opcja na święta dostaje perfum adidas a na urodziny perfum Nike czuję się wtedy jak tester jakości i trwałości. Wesołych świat 🎄
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię kupować czegoś czego nie mogę dotknąć,powąchać. Muszę to najpierw zaakceptować ;) też nie jestem przekonana do mgiełek, miałam kiedyś jedną z avonu i to tylko dla tego,że ja dostałam ;) wolę kupić sobie perfum.
OdpowiedzUsuń