Witajcie kochani.
Dzisiaj miał być zupełnie inny post,ale to o czym Wam napisze jest o wiele ważniejsze ...
Wracając z pracy przewijałam sobie fejsa i nagle na jednej z ulubionych grup "Coś za nic w Holandii" zobaczyłam ten tekst :
" Pomóżcie!!!!
Do czwartku musimy uzbierać dużą kasę dla małej Zosi [*] a
by mogła być pochowana w PL.MałaZosia miała 3 miesiące odeszła od nas 3 dni temu ;(Jej rodzice mieszkają w Holandii. Tata stracił prace,bo za dużo siedział u córki w szpitalu. Każdy cent się liczy!Zosia zmarła na Syndrom Marfana. Tydzień temu przeszła operacje. "Polskie mamy z NL złożyły się na ogromnego misia dla Zosi i żeby Jej mama miała pieniądze - uzbierały prawie 1800 e.Tydzień
Zosi był stabilny,aż w końcu siępogorszyło ...Rodzice sprzedają samochód,nawet za siedzenie przy Zosieńce musza płacić ;(Każdy
dzień w NL to duże koszta.Mamy czas do CZWARTKU !JEŚLIKTOŚ SIĘ ZDECYDUJE CHOCIAŻ 1 cent WPŁACIĆ PISZCIE DO Isabella Cz Cz ONA SIĘ ZAJMUJEZBIÓRKĄTu macie link do instagrama Zosi
Nie mogłabym zasnąć gdybym nie pomogła choć odrobinę!
Wy też możecie pomóc,jeśli chcecie. Wpłaćcie choć drobną sumę,a jeśli nie możecie to chociaż udostępnijcie informację o pomocy dla rodziców Zosi.
Kwota jaka została uzbierana to 1 200e - potrzeba jeszcze 2 500e.
Ja już dołożyłam swoją "cegiełkę".
Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny [*]
Wy też możecie pomóc,jeśli chcecie. Wpłaćcie choć drobną sumę,a jeśli nie możecie to chociaż udostępnijcie informację o pomocy dla rodziców Zosi.
Kwota jaka została uzbierana to 1 200e - potrzeba jeszcze 2 500e.
Ja już dołożyłam swoją "cegiełkę".
Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny [*]
Współczuję rodzinie :*
OdpowiedzUsuńWspółczuję :(
OdpowiedzUsuńdobrze, że napisałyście ten wpis żeby więcej ludzi go widziało
OdpowiedzUsuńCieszę się że napisałaś o tym dzięki takim wpisom można dotrzeć do wielu ludzi dzięki czemu i pomoc będzie większa.
OdpowiedzUsuńBardzo współczuje ...