Witam Was :)
Dzisiaj przedstawię żele pod prysznic marki Balea znane już nie tylko mieszkankom Niemiec,ale również innych krajów. Dlaczego te żele cieszą się taką popularnością i czy naprawdę są warte uwagi ? Tego dowiecie się czytając post :)
Żele Balea przybyły do mnie z Niemiec pod koniec roku 2014 wraz z moją siostrą,Jej synkiem i mężem. Ich przyjazd do Nas na Sylwestra był na takim spontanie,że poza żelami siostra przywiozła mi niewiele z mojej listy jaką Jej zrobiłam,ale nie było mi smutno z tego powodu. Byłam szczęśliwa,że zobaczę i spędzę te kilka dni z rodziną,której brak ostatnio doskwiera mi coraz bardziej mieszkając w Holandii .... Chyba najwyższa pora wziąć kilka dni wolnego i pojechać na spotkanie z najbliższymi :)
Edycja zimowa posiadała 3 żele Purple Kisses,White Passion oraz Black Secret niestety tej ostatniej wersji nie posiadam,bo nie było w DMie jak moja siostra była na zakupach.
Żele Balea są sławne przede wszystkim z niskiej ceny co akurat bardzo lubię w tego typu produktach. Wystarczy mi,że ładnie pachnie,dobrze się pieni i nie robi mi krzywdy,więc nie sięgam po żele droższe niż 1e,bo po co przepłacać ?
Zimowa edycja to przede wszystkiemu zapachy kwiatowo-owocowe :
Black Secret -zapach waniliowo-pomarańczowy,
Purple Kisses - lilia i czarne maliny,
White Passion - białe kwiaty i jagody acai.
Oba żele pod prysznic,które posiadam pachną obłędnie i mycie się nimi to sama przyjemność. Zapach nie utrzymuje się na ciele,ale samo mycie się tymi żelami odpręża i relaksuje po ciężkim dniu.
Musicie przyznać,że opakowania są ładne i funkcjonalne. Bez problemu można postawić do góry dnem żele,gdy się kończą.
Biała wersja żelu jest białego koloru,a różowa różowego,za to czarna z tego co widziałam u innych dziewczyn jest pomarańczowa,a szkoda,bo czarnego żelu pod prysznic jeszcze nie widziałam ;)
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z posiadania tych żeli i gdyby nie to,że nie wiem kiedy zobaczę się z siostrą pozamawiałabym wszystkie żele z każdej edycji,bo są naprawdę bardzo fajne. Uważam,że ta edycja sprawdza się świetnie nie tylko zimą,ale o każdej porze roku.
Znacie żele marki Balea ? Które lubicie najbardziej,albo które z chęcią byście poznały osobiście ?
oj, z chęcią bym taka parke przygarnęła
OdpowiedzUsuńZ pewnością ślicznie pachną :)
OdpowiedzUsuńmuszą przepięknie pachnieć!
OdpowiedzUsuńU mnie Black Secret aktualnie w lazience ;) Zapach ma swietny, ale konsystencja (a przez to wydajnosc) juz takie sobie sa moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńA w Holandii, mieszkam w Hadze ;)
Żartujesz ? :D Niedawno wyprowadziłam się z Hagi,ale bywam tam bardzo często,więc jeśli byś miała ochotę możemy się spotkać na kawie i poplotkować :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :*
nigdy nie miałam nic z tej firmy a z miłą chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze niestety nie używałam żeli Balea, ale za takie pieniądze z pewnością na nie zapoluję przy okazji :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam świetny blog będę zaglądać częściej
Zaczynam współpracę z jedną firma i potrzebuje Twojej pomocy:) Czy mogłabyś poklikać w linki, bardzo mi zależy ! :)
http://natalia004j.blogspot.com/2015/07/lucluc.html
Nie znam tych zapachów, ale ogólnie zapachy Balea są piękne. Jednak u nas się za nie bardzo przepłaca ;/
OdpowiedzUsuńLubię żele Balea :)
OdpowiedzUsuńNie miałam a marzy mi się ten z białych kwiatów z jagodami
OdpowiedzUsuńo mój Boże! chcę je <3
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym poznała 😛
OdpowiedzUsuńzapach mają prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńmhmmmm Baleeeaaaa Kocham kocham kooocham... co tu duzo mówić, mnie te zapachy po prostu rozpuszczają...
OdpowiedzUsuńWyglądają znakomicie muszą pięknie pachnieć -- chyba bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńJakie zapachy! Chciałabym wypróbować te produkty :)
OdpowiedzUsuń--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam prośbę, znalazłabyś trochę wolnego czasu do poklikania w linki do WALK TRENDY w moim ostatnim poście? Bardzo mi zależy, ponieważ pragnę rozwijać bloga poprzez lepsze stylizacje, które mogę urozmaicać dzięki WALK TRENDY. Byłabym bardzo wdzięczna :)
Jeśli poklikasz koniecznie napisz mi czym mogłabym się odwdzięczyć :)
Mój blog
POMOŻESZ?-Jeśli tak, to koniecznie napisz mi w komentarzu na moim blogu!
Tych akurat nie miałam, ale jestem zakochana w żelach Balea :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego już o nich słyszałam a jeszcze żaden nie znalazł się w mojej kosmetyczce. Czas to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńSkusilabym sie na te żele gdyby można było je zamówić
OdpowiedzUsuń