
Witajcie moje piękne ! <3
Dawno,dawno temu robiąc zamówienie z Avonu zamówiłam odżywkę w sprayu dla Maleństwa o której Wam dzisiaj napisze kilka słów. Czy zamówiłabym ją kolejny raz o tym dowiecie się,jeśli przeczytacie cały post :)
Wspaniałe Mango - Pogromca czupryny. Pomaga poskromić i rozczesać niesforne włosy. Pozostawia je jedwabiście gładkie i łatwe do ułożenia. Łagodny i delikatny. Odpowiedni do mokrych i suchych włosów.
Sposób użycia: wstrząsnąć przed zastosowaniem. Rozpylić na mokre lub suche włosy i rozczesać.
UWAGA: stosować pod nadzorem osoby dorosłej. Chronić przed dziećmi. Produkt nie jest przeznaczony do spożycia. Wyłącznie do użytku zewnętrznego.
UWAGA: stosować pod nadzorem osoby dorosłej. Chronić przed dziećmi. Produkt nie jest przeznaczony do spożycia. Wyłącznie do użytku zewnętrznego.
MOJA OPINIA :
Odżywkę używa Maleństwo,ale osobiście również zdarzyło mi się jej użyć kilka razy.
Odnoszę ogromne wrażenie, że ta odżywka to zwykła woda, która pachnie. Akurat tego nie mogę zarzucić, bo zapach ma przyjemny. Lubię mango, mam do niego sentyment, bo pracowałam kiedyś od rana do nocy przy mango. Ale odżywka o której dzisiaj mowa poza zapachem, który jakiś czas utrzymuje się na włosach nie robi nic. Sięgając po odżywki w sprayu chciałabym, żeby nie obciążała włosów, szczególnie Maleństwowych, bo myje włosy rzadziej niż ja - ta nawet ich tak bardzo nie obciąża. Wygodne opakowanie z psikadełkiem nie zacina się, więc spokojnie można popsikać włosy i wszystko wokół. Po użyciu zalecam szybkie wytarcie podłogi w celu uniknięcia zbierania z niej szczęki. To jedyna taka odżywka po której użyciu poza włosami wypsikane jest wszystko to co znajduje się w pobliżu.
Podsumowując :
Nie odradzam, ale też jakoś specjalnie Wam jej nie polecam. Jeśli Maleństwo poprosi mnie znów, żebym ją zamówiła to zrobię to, bo kosztuje grosze, ale sama z siebie na pewno jej nie zamówię.
Znacie odzywkę mango ?
Nie znam jej i nie wiem czy skusiłabym się... pewnie nie.
OdpowiedzUsuńPo komentarzach widzę, że zdania są podzielone także może się okazać dla Ciebie dobrym produktem ;)
Usuńa ja bym ją kupiła :D lubię takie bajery xd
OdpowiedzUsuńDlatego go nie odradzam, bo innym może służyć :)
UsuńJa mam ostatnio jakąś nieuzasadnioną manię mangową :) A co do Avon to wszystkie ich szampony i odżywki są dla mnie do niczego - łupież i przyklap gwarantowany :D
OdpowiedzUsuńMango jest przepyszne! :)
UsuńOsobiście nie używałam ich szamponów, ale czytałam wiele złego o nich :/
O nie nie, to nie dla mnie... jeśli chodzi o mango, to toleruję tylko lody o tym smaku/zapachu :))
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńWygląda ładnie, zapach by mi się spodobał ale jak nie robi nic specjalnego z włosami to nie kupię :)
OdpowiedzUsuńMoże na Twoich włosach by się sprawdził ;)
UsuńRaczej to nie dla mnie - nie lubię takich zapachów :) P
OdpowiedzUsuńJa przeciwne :)
UsuńNie przepadam za produktami Avon i jak widać nie bez powodu ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre produkty mają całkiem dobre :)
UsuńKiedyś ją kupiłam, mój synek do 3 lat nosił dość długie włosy ( miał śliczne loczki ) i potwierdzam, że oprócz ładnego zapachu nie miała żadnych innych właściwości :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że my jakieś dziwne jesteśmy :P
UsuńNie znałam wcześniej tego produktu. Ale i tak żadne odżywki i inne takie mi nie pomagają :D
OdpowiedzUsuńLubię zapach mango i to byłby jedyny plus, gdybym taką odżywkę miała.
Pozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com/
Co w takim razie pomaga Ci w pielęgnacji włosów ?
UsuńJak byłam mała to miałam podobną odżywkę z Avonu :D uwielbiam mango ;P obserwuję xx
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie używaliśmy czegoś z Avon te 10lat temu ;)
UsuńNie przepadam jakoś szczególnie za kosmetykami z Avonu... Zraziłam się przez szampony. Ale używałam kiedyś arbuzowej mgiełki i w sumie nie była zła :)
OdpowiedzUsuńMgiełki całkiem dobre mają :)
UsuńKupiłam i nie kupię tego nigdy więcej! mój dwuletni syn został strasznego łupieżu po tym sprayu.
OdpowiedzUsuńPrzykra sprawa :/
UsuńNie miałam i raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku nie okazała się dobrym produktem, ale może być inaczej u Ciebie ;)
Usuńświetny jest! używam cały czas! fajnie czyta się Twoje wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Serio ułatwia Ci rozczesywanie włosów ? Po zdjęciach wnioskuję, że masz ich sporo więcej niż ja czy moja córka, dlatego się dziwię :)
UsuńPozdrawiam :*
lubię zapach mango :)
OdpowiedzUsuńpoklikasz? http://czillen.blogspot.com/
Pewnie
UsuńJa ją lubie, dzieki niej rozczesuje latwiej wlosy :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;)
UsuńMoja koleżanka kiedyś ją miała, pięknie pachniała i cudownie rozczesywały się po niej włosy. Swoją drogą nie rozumiem Twojego narzekania. Ten produkt nazywa się "Spray ułatwiający rozczesywanie" a nie odżywka.
OdpowiedzUsuńNo dobra "ułatwiający rozczesywanie" a ja napisałam w poście, że poza zapachem nic nie robi ;)
UsuńNie kusza mnie produkty z Avon, kiedyś lubiłam ich płyny do kąpieli i niektóre perfumy, teraz już nie korzystam z ich oferty.
OdpowiedzUsuńJa wracam do nich tylko z sentymentu ;)
UsuńJa nie lubię za bardzo firmy avon :)
OdpowiedzUsuńteż czasem trafaim na piskadła do włosów, które absolutnie w żaden sposób nie wpływają korzystnie na czuprynę
OdpowiedzUsuńWcale już nie kupuję kosmetyków Avonu i widzę,że to chyba dobrze :)
OdpowiedzUsuń