Nie ukrywam,że od dawna chciałam przetestować jakieś serum do rzęs. Zawsze jednak odstraszała mnie cena lub skład odżywek. Do kupna zabierałam się jak sójka do cieplic,aż przyszła do mnie sama w paczce od Eveline. Jak się sprawdziła ?
Chciałabym najpierw zaznaczyć,że serum używałam nie regularnie,więc efektu spektakularnego się nie spodziewałam. Ale najpierw zapoznajcie się z informacją od producenta,a na końcu poznacie moje zdanie.
Innowacyjne, skoncentrowane serum do rzęs ADVANCE VOLUMIERÉ 3 w 1 łączy w sobie właściwości
serum odbudowującego rzęsy, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz. Opatentowany
BIO RESTORE COMPLEX ™ zapewniają głęboką regenerację, odbudowę i ochronę struktury włosa.
Specjalnie zaprojektowana elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum sprawią, że twoje oczy
nabiorą hipnotyzującego spojrzenia.
Serum zawiera specjalnie wyselekcjonowane składniki pielęgnacyjne pochodzenia naturalnego:
• BIO RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu.
• Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
• D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce.
Znacie to serum ? A może używałyście innego ?
Jeśli tak to podeślijcie linki do Waszych recenzji :)
Zastosuj Skoncentrowane serum 8 w 1, gdy Twoje rzęsy są:
1. Osłabione
2. Łamliwe
3. Bez połysku
4. Krótkie
5. Cienkie
6. Wyblakłe
7. Wypadające
8. Wolno rosnące
Skład: Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Carnauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG-12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Hydrolyzed Soy, Protein, DMDM Hydantoin, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenol, EDTA.
Moja opinia :
Zazwyczaj na swoje rzęsy stosuję olejek rycynowy lub zwykłą wazelinę kosmetyczną i byłam zadowolona. Ostatnio jednak zapomniałam o tym trochę i rzęsy nie były już takie jak powinny być. Dodatkowo moje brwi również były w gorszym stanie.Z pomocą przyszło opisywane serum do rzęs 8w1 od Eveline. Właśnie! 8w1 zawsze jak widzę takie informacje to przychodzi mi do głowy jedno - jak coś jest do kilku rzeczy naraz to znaczy się,że jest do dupy,choć z serum bym raczej nie próbowała w tej części ciała :P
Zazwyczaj na swoje rzęsy stosuję olejek rycynowy lub zwykłą wazelinę kosmetyczną i byłam zadowolona. Ostatnio jednak zapomniałam o tym trochę i rzęsy nie były już takie jak powinny być. Dodatkowo moje brwi również były w gorszym stanie.Z pomocą przyszło opisywane serum do rzęs 8w1 od Eveline. Właśnie! 8w1 zawsze jak widzę takie informacje to przychodzi mi do głowy jedno - jak coś jest do kilku rzeczy naraz to znaczy się,że jest do dupy,choć z serum bym raczej nie próbowała w tej części ciała :P
Przypominam,że nie stosowałam serum systematycznie,więc efekt nie jest taki jak może byłby przy regularnym stosowaniu. Zrobiłam zdjęcia PRZED i PO,ale Maleństwo przez przypadek usunęło je z aparatu :/
Jako baza pod tusz nie stosowałam serum ponieważ maluję się zawsze rano,na szybko przed wyjściem,więc ograniczam użycie kosmetyków do minimum. Używałam za to wieczorem przed snem na rzęsy i brwi,które ostatnio bardzo się przerzedziły. Podczas kuracji można zauważyć delikatną poprawę kondycji włosków.Nie jest to taki efekt jaki jest zauważalny po użyciu drogich odżywek,ale też nie jest niewidoczny.
Obawiałam się uczucia pieczenia lub skutków ubocznych po użyciu,ponieważ mam wrażliwe oczy. Na szczęście tak się nie stało. Białe,bezzapachowe serum nałożone na elastyczną szczoteczkę idealnie dociera nawet do najmniejszej rzęsy. Po nałożeniu mamy rzęsy białe po czym w kilka minut serum wchłania się zostawiając rzęsy odżywione i świetnie rozczesane.
Jako baza pod tusz nie stosowałam serum ponieważ maluję się zawsze rano,na szybko przed wyjściem,więc ograniczam użycie kosmetyków do minimum. Używałam za to wieczorem przed snem na rzęsy i brwi,które ostatnio bardzo się przerzedziły. Podczas kuracji można zauważyć delikatną poprawę kondycji włosków.Nie jest to taki efekt jaki jest zauważalny po użyciu drogich odżywek,ale też nie jest niewidoczny.
Obawiałam się uczucia pieczenia lub skutków ubocznych po użyciu,ponieważ mam wrażliwe oczy. Na szczęście tak się nie stało. Białe,bezzapachowe serum nałożone na elastyczną szczoteczkę idealnie dociera nawet do najmniejszej rzęsy. Po nałożeniu mamy rzęsy białe po czym w kilka minut serum wchłania się zostawiając rzęsy odżywione i świetnie rozczesane.
Ogólnie jestem zadowolona i mogę Wam je szczerze polecić,jeśli nie oczekujecie nagle wachlarza rzęs jak z reklam. Na składach za bardzo się nie znam,ale z tego co czytałam to nie jest najgorsze w porównaniu do innych,ale też nie jest szałowe.10 ml kosztuje 16.99 zł - warto wypróbować choćby ze względu na niską cenę. Kolejny produkt marki Eveline,który polubiłam.
Znacie to serum ? A może używałyście innego ?
Jeśli tak to podeślijcie linki do Waszych recenzji :)
Obecnie używam Eveline SOS Lash Booster 5w1 z olejkiem arganowym ale szału nie ma :)
OdpowiedzUsuńNie znam :)
Usuńbardzo chętnie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńMoje nie potrzebują serum :) P
OdpowiedzUsuńMoje ostatnio niestety tak :(
UsuńSłyszał am o nim dużo pozytywow ;)
OdpowiedzUsuńJa również same pozytywy czytam :)
UsuńU mnie fajnie sprawdza się jako baza pod tusz, ładniejszy makijaż po tym wychodzi.
OdpowiedzUsuńMusze kiedyś znaleźć rano chwilę i spróbować jej użyć przed makijażem :)
UsuńMiło się czyta, ciekawie piszesz. Napawdę bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://ff-fabfashion.blogspot.com
:)
UsuńMoje jak na razie zostawiam w spokoju, ale muszę o niej pamietać :p
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w linki u mnie na blogu? Byłabym bardzo wdzięczna ♥
mój blog, hooneyyy
Pamiętaj,bo warto choć raz jej użyć,żeby zobaczyć jakie fajne są rzęsy po niej :)
UsuńPoklikałam.
Znam i używam codziennie na noc, i czasem jako bazę pod tusz. Jako baza jest genialne, a co do efektów, to jeszcze trochę je poużywam i pewnie u mnie też będzie osobny post :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na Twoją opinię :)
UsuńChyba sama się skuszę, aby je wypróbować. ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://aguuuszka.blogspot.com/
PS Jeśli spodoba Ci się mój blog, to cieplutko zachęcam do obserwacji ♥
Skuś się i daj znać czy się sprawdziło to serum :)
UsuńAlicjaSzpunar-Chyćko:) Zainteresowałaś mnie tym serum, warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam :)
UsuńCzytałam już o tym produkcie u jakiejś blogerki, jest naprawdę ciekawy :]
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Bardzo ciekawy! :)
Usuńoo na pewno wypróbuję, na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuń✿KONKURS!!! NA MOIM BLOGU ! ✿- kliik!
✿mój blog✿- kliik!
:)
UsuńRozbawiłaś mnie tym hasłem, gdzie byś tego serum akurat nie próbowała. ;-)
OdpowiedzUsuń:) Byłam ciekawa czy ktoś zwróci na to uwagę ;)
UsuńDzisiaj zaczęłam stosować tą odżywkę i zobaczymy jakie u mnie będą efekty. Problem wygląda tak: w jednym oku mam długie i bardzo gęste rzęsy, w drugim natomiast parę lat temu wypadły mi na szerokości mniej więcej centymetra, a potem odrosły 1-2 milimetry i tyle. Stoją. Widać je tylko jak pomaluję tuszem dlatego bez makijażu wyglądam jak kosmitka. Zobaczymy czy ten wynalazek pomoże. Drogi nie jest to warto zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dokładnie,za taką cenę zawsze warto spróbować,bo a nóż się okaże świetnym produktem :)
UsuńA jak nie pomoże to serum to spróbuj może smarować olejkiem rycynowym lub wazeliną kosmetyczną,są jeszcze tańsze i mi np.bardzo pomogły jak stosowałam regularnie.
Życzę powodzenia i mam nadzieję,że dasz znać jakie efekty osiągnęłaś :)
Miałam możliwość przetestowania tego serum i jestem z niego bardzo zadowolona :) Stosowałam je również jako bazę pod tusz i w tym przypadku również się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńJakbym miała więcej czasu rano to chętnie bym używała jako baza,póki co raz użyłam pod tusz i byłam zaskoczona! :)
UsuńNie znam tego serum, nie mam też do niego dostępu, pewnie kiedyś wypróbuję bo mam manię zbieractwa kosmetycznego :P Ze swojej strony mogę polecić duo L'biotica do rzęs- serum ze szczoteczką i w tubce. Albo jeśli jesteś skłonna wydać trochę więcej (za duuuże opakowanie), szczerze polecam Dior Maximizer jako bazę pod tusz (szczególnie! Taki efekt jak po Maximizer można chyba uzyskać tylko sztucznymi rzęsami) i odżywkę na noc, bo naprawdę wzmacnia włoski :)
OdpowiedzUsuńMamawplaskimobuwiu
Masz manię zbieractwa kosmetycznego ? Witaj w klubie :D
UsuńZaciekawiłaś mnie,więc na pewno się rozejrzę u siebie.
pozdrawiam :*
Wczoraj kupilam sobie serum do. rzęs L'biotica za śmieszne 10 zl Ciekawa jestem czy będą efekty Na ten moment nic jeszcze nie mogę powiedzieć
OdpowiedzUsuńTego serum nie próbowałam, bo jakoś nie ufam marce Eveline. Jednak teraz sama wzięłam się za kurację moich rzęs, ale z odżywką LashVolution.
OdpowiedzUsuńKuracja kończy się dopiero za około dwa miesiące, ale tutaj podsyłam linka do efektów po miesiącu używania: http://www.birginsen.com/2015/09/lashvolution-efekty-miesiecznej-kuracji.html
Pozdrowionka,
Birginsen
Bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajne jako baza pod tusz,bo dobrze rozczesuje rzęsy.
OdpowiedzUsuńPolecam serum do rzęs Bodetko Lash które sama stosuje;) Efekty widoczne są już po miesiącu stosowania! Dzięki serum Bodetko Lash rzęsy są dłuższe, gęstsze oraz odporniejsze na wypadanie! :) Zapraszam do zapoznania się z produktem : https://sklep.bodetkolash.eu/
OdpowiedzUsuńUżywam eveline od 2 miesięcy, raz dziennie,wieczorem,jak dla mnie jest naprawdę dobry,mam swoje długie rzęsy a po tej odżywcze aż się już zakrecaja do góry, widzę różnicę i to za małe pieniądze, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy ale ze mną jak z toba jak sobie przypomnę to używam zreszta sceptycznie jestem nastawiona zawsze wydaje mi się ze nie zadziała.Tak ładnie opisalas se chyba się skuszę �� szkoda ze fotki zniknely dieki za recenzje
OdpowiedzUsuńEveline testowałam i do tej pory używam, ale jako żel modelujący do brwi, na koniec makijażu ;) Osobiście mogę polecić odżywkę long 4 lashes - fantastyczna sprawa, efekty utrzymują się miesiące po skończeniu kuracji. Obecnie jestem na początku kolejnej i czekam z niecierpliwością na wachlarz rzęs!
OdpowiedzUsuń