Listopad w Primarku

Wiem jak lubicie posty zakupowe z Primarku, więc tym razem postanowiłam, że nie wyjmę z reklamówki rzeczy póki nie będę mieć czasu na zrobienie zdjęć. Minęło trochę czasu, ale w końcu post jest wyjątkowo bez kilkumiesięcznego opóźnienia. Jesteście ciekawi co kupiłam? Zapraszam więc na post.
W japonkach chodzę cały rok w domu. Noga się nie poci i są wygodne, a to cenię w obuwiu najbardziej. 1,50e za parę to jak za darmo, więc nie zastanawiałam się ani chwili i od razu wzięłam od razu dwie pary.
Zazwyczaj rano idąc zaprowadzić Maleństwo do szkoły nie mam czasu, ani chęci na zapinanie zamków czy wiązanie sznurowadeł. Tego typu buty zakłada się w kilka sekund, a że kosztowały 2e również bez zastanowienia wzięłam je sobie.

Gumki tego typu są świetne dla cienkich włosów takich jak moje czy Maleństwa, a że gumek nigdy dość wzięłam kolejny trzypak. Nie będę ukrywać, że roletka za 0,50e wpadła do koszyka tylko dlatego, że kosztowała tak mało. Wszystkie moje roletki dziwnym trafem lądują u Maleństwa także jedna więcej też się przyda.
Wyszły, ale tym razem nie wiem dokąd rajstopy, a że młoda uwielbia sukienki o każdej porze roku musiałam dokupić kolejne. Ciepłe i w kolorystyce Maleństwa, a cena również dobra (7e za 3pak).

Coś mi te zakupy wyszły samymi 3 pakami, ale co poradzę, że takie promocje były? :P

Młoda przez lato tak urosła, że większość długich rękawów jest teraz jako 3/4 także również konieczne było dokupienie choć kilku sztuk. Gładkie 3 kosztowały 5e niestety tylko takie warianty kolorów, więc przypuszczam, że róż pójdzie do szafy koleżanki Maleństwa. Buldogi  tak mnie oczarowały, że dokupiłam  za 3e. Same przyznajcie, że są urocze :)

Dla siebie wzięłam jeszcze tylko legginsy do chodzenia po domu, ewentualnie na szybkie zakupy czy na rano do zaprowadzenia Młodej do szkoły. Koszulka w arbuzy jest świetna przyznajcie same. Jeszcze bym chciała taką dorwać w usta, albo szminki  w tej cenie <3 

Żeby nie było, że jestem egoistką i myślę tylko o sobie wzięłam też dwie koszulki dla Chłopa.  Męskie niestety nie są tak fajne jak damskie czy dziewczęce, ale ja lubię rozpieszczać Go nawet takimi drobiazgami. Działa to w obie strony, więc i ja nieraz niespodziewanie dostaję jakiś upominek. Niezapominajce, że uczucia można sobie okazywać na wiele sposobów ;)

Chciałam Mu jeszcze kupić taki uroczy sweter, ale zapytał mnie tylko czy dobrze się czuję :P

Mam nadzieję, że filmik dobrze wrzuciłam i go zobaczycie jaki fajny :D

Mam wrażenie, że średnio kogoś interesuje co kupiłam w jakimkolwiek sklepie, bo sama jakoś niekoniecznie śledzę tego typu posty, więc dajcie w komentarzu znać czy Wy  je lubicie.

Opinie na temat rzeczy z Primarku są różne, jedni twierdzą iż to szkoda kasy na kiepskiej jakości rzeczy, a inni jak ja lubią ten sklep za niższe ceny i ciekawe rzeczy. Wcale nie uważam, żeby ich jakoś była kiepska to zależy jak się dba o ubrania.

Za wszystko zapłaciłam niecałe 40e i myślę, że to nie duża kwota za tyle rzeczy.
A Wy lubicie Primark?