O tej masce pewnie już słyszałyście nie raz. Jedni się jej boją, a drudzy (jak ja) uwielbiają. Dlaczego jest taka kontrowersyjna i czy warto zapłacić za nią kilka dolców? Tego dowiecie się czytając ten post :)
Maska przychodzi do Nas w tubce na zakrętkę choć wygodniejsze byłoby używanie gdyby było zamknięcie typu "klik". Tubka w kartoniku zabezpieczona folią daje Nam poczucie, że nikt wcześniej nie wkładał paluchów do maski co mnie bardzo cieszy.
Jeśli ktoś z Was jest w stanie to rozczytać to gratuluję :P
No dobrze, ale pewnie zapytacie po co nakładać tą czarną maź na buzie i czy działa jak powinna?
W moim przypadku działa bez zarzutu. Nos nie odpada mi po jej użyciu jak Michaelowi Jacksonowi, co nie znaczy że każda z Was może jej używać bez strachu. Wasze buzie mogą inaczej zareagować, więc jeśli macie wrażliwą skórę raczej odradzam tego typu produkty. Pamiętajcie, że co nakładacie na Wasze twarze, ciało, włosy czy inne części ciała to robicie to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Nie chcę Was straszyć, bo nie ma czym, ale przypomnieć o tym wypada co jakiś czas ;)
POMAGA W OCZYSZCZANIU SKÓRY
WĄGRY
ZASKÓRNIKI
ŁATWA DO STOSOWANIA
MOŻNA APLIKOWAĆ NAWET 3 RAZY W TYGODIU
60ml- CENA
WĄGRY
ZASKÓRNIKI
ŁATWA DO STOSOWANIA
MOŻNA APLIKOWAĆ NAWET 3 RAZY W TYGODIU
60ml- CENA
Głównym składnikiem maseczki jest aktywny węgiel drzewny z babmusa.
Do jego najbardziej cennych właściwości należą:
- zdolność do absorbowania toksyn, nadmiaru sebum i zanieczyszczeń ze skóry,
- odtyka pory,
- chroni skórę przed wolnymi rodnikami,
- wyrównuje koloryt skóry,
- posiada właściwości bakteriobójcze- pomaga zapobiegać infekcjom.
Rewolucyjna maska do twarzy w płynnej postaci która usuwa wypryski, wągry, zaskórniki, zanieczyszczenia skóry i trądzik.
Można stosować w każdym miejscu, gdzie występują niechciane "czarne główki".
*znalezione w sieci, źródło mi gdzieś uciekło :/
*znalezione w sieci, źródło mi gdzieś uciekło :/
Po nałożeniu i dokładnym wyschnięciu maskę bez problemu usuwam po prostu ją odklejając. Raczej nie zostają żadne resztki, ale jeśli tak jest bez problemu usuwam to wodą i mydłem.
Nie będę Wam tu pokazywać się w tej masce, ani jak wyglądają moje odklejone przez maskę wągry, bo wydaje mi się to mało interesujące, ale zapewniam Was, że po użyciu maski twarz jest oczyszczona tak jak nigdy dotąd! Oczywiście po odklejeniu maski buzia jest lekko zaczerwieniona i bez kremu się nie obejdzie, ale to chyba logiczne? :)
Nie będę Wam tu pokazywać się w tej masce, ani jak wyglądają moje odklejone przez maskę wągry, bo wydaje mi się to mało interesujące, ale zapewniam Was, że po użyciu maski twarz jest oczyszczona tak jak nigdy dotąd! Oczywiście po odklejeniu maski buzia jest lekko zaczerwieniona i bez kremu się nie obejdzie, ale to chyba logiczne? :)
PODSUMOWUJĄC:
Jestem bardzo zadowolona z tej maski. Pozbyłam się nieprzyjaciół z buzi, a moja twarz wygląda teraz bardzo dobrze. Używam jej minimum raz w tygodniu, ale jeśli mam czas to robię to do trzech razy, częściej nie ma sensu, bo możemy sobie narobić szkody. Koszt maski niewielki, a wydajność ogromna. Nie jest to pierwsze moje opakowanie i nie ostatnie. Moja siostra również zaopatrzyła się już w swoją tubkę,a i kilka z Was z tego co wiem również jej używa i sobie chwali.
A klikając w te linki dowiecie się co pokażę Wam jak tylko odbiorę paczkę - KLIK / KLIK / KLIK / KLIK.
Może się skuszę następnym razem, ale bardziej jestem skłonna ku tej ze śluzem ślimaka
OdpowiedzUsuńpoklikane
Widzę perukę :p Mam taką samą maskę i też od niedawna ;)
OdpowiedzUsuńDla córci ;) A ja swoją maskę mam od dosyć dawna, ale wciąż zapominałam ją opisać w końcu :P
UsuńBardzo ciekawy, porządny i fajny post! Poklikala w linki :) Pozdrawiam lifeblondes.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChyba w koncu znalazlam produkt dla siebie, musze go wyprobiwac! super post, cudownee zdjecia!
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuje:) obserwujemy ?;)
OdpowiedzUsuńMam jedno opakowanie ;) Lubię ją :))
OdpowiedzUsuńAle mam problem ze zdejmowaniem jej z twarzy... Boli! :P
Oj zaciekawiłas mnie Kochana... Z Przyjemnością się skuszę, moja skóra powinna to znieść dobrze więc mam nadzieję że efekt będzie równie interesujący jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się boję ją zamówić,ale przekonujecie powoli :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak by sie u mnie sprawdziła
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym używała ale może kiedyś ...
OdpowiedzUsuńBoję się nakładać na twarz takie wynalazki, bo często źle się to dla mnie kończy. Ostatnim razem przygoda z maseczką cynamonową skończyła się silną reakcją alergiczną — antybiotykami i zastrzykiem.
OdpowiedzUsuńOj to nie fajnie, współczuję :(
UsuńOoo zapowiada sie fajnie :) ja niestety nie wiem jak zamawiac z tych chinskich sklepow a chetnie bym ja i inne cuda wyprobowala.
OdpowiedzUsuńWystarczy zarejestrować się w danym sklepie i mieć pieniądze na PayPalu, a reszta jest banalnie prosta :) Jak coś to pisz i pytaj - pomogę :)
UsuńDzięki! Akurat widziałam kilka fajnych rzeczy na dresslink i mam parę pytań - czy są jakieś kody zniżkowe do takich sklepów? jak doładowywuje się paypal - robi sie normalny przelew czy trzeba kartę kredytową? Płaciłaś też kiedyś jakieś cło za zamówienia? I jak długo czeka się na przesyłkę i czy można ją śledzić?
UsuńZ góry bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Widziałam filmiki z recenzjami, bardzo fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńNo, no, no, całkiem ciekawy produkt :) Niestety mam mały problem z wągrami i plastry nie do końca się sprawdziły, więc może warto wypróbować? :)
OdpowiedzUsuńhttp://roksanakalinowska.blogspot.com/
Mam ta maske i bardzo sobie chwale, zamowilam ja dzieki Twoim namowa Madziulu :D Polecam wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńSama nie próbowałam, ale wiele własnie o niej słyszałam. Muszę w końcu i sama się w nią zaopatrzyć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen
W tym momencie... kupiona :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej maski ale kusi mnie niesamowicie.
OdpowiedzUsuńMam ją, ale stosuje tylko na nos, czoło i brodę bo na policzkach miałam wysyp po niej straszny :(
OdpowiedzUsuń