Witam Was serdecznie!
Dzisiaj zapraszam na recenzję szamponu do włosów od Palmolive. Jak się sprawdził i czy zagości u mnie na stałe dowiecie się,jeśli przeczytacie cały post ;)
Jakiś czas temu będąc na zakupach w Kruidvat i wpadł mi w oko szampon do włosów marki Palmolive,który postanowiłam kupić i wypróbować. Jego regularna cena to 1,85,ale ja kupiłam jak był na promocji za 1e :) Dlaczego zdecydowałam się na kupno tego,a nie innego szamponu ? Otóż skusił mnie świeży zapach cytrusów,które uwielbiam.
Opis produktu :
Szampon Palmolive Świeżość i Lekkość posiada specjalną formułę, która zawiera ekstrakty z cytrusów w 100% naturalnego pochodzenia oraz kompleks witamin. Odświeżająca formuła głęboko oczyszcza każdy włos od cebulek aż po same końce. Dzięki temu włosy odzyskują świeżość i objętość.
Dla zainteresowanych wklejam zdjęcie składu :
Moja opinia :
Bardzo fajny i tani szampon ,niestety w składzie SLS ...
Cudowny zapach cytrusów sprawił,że myję nim nie tylko włosy,ale również całe ciało ;)
Wydajność zdecydowanie na + zważywszy na to,że mam go od dłuższego czasu i myję się nim cała. Nie dobiłam nawet do połowy butelki (350ml) a używam od dłuższego czasu. Włosy po umyciu są uniesione i świeże do kolejnego mycia,czyli w moim przypadku 2-3 dni.Mleczna konsystencja w połączeniu z wodą tworzy gęstą,myjącą pianę.Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu,aczkolwiek nie wrócę do niego więcej ponieważ mam jeszcze spory zapas różnych szamponów,a mam zamiar po ich wykończeniu zainwestować w jakiś dobry,naturalny szampon.
To chyba wszystko co mogłam napisać o szamponie :)
Znacie go ? Jaki jest Wasz ulubiony szampon ?
Twój post uświadomił mi, że już od bardzo dawna nie używałam żadnego kosmetyku marki Palmolive.
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu ;/, na dzień dzisiejszy nie mam ulubieńca ;)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym szamponem jest wlasnie Palmolive :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: iza-izaa-blog.blogspot.pt
Nie używałam, jedynie head&shoulders. ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam szampon tej firmy tylko inna wersje i była nawet fajna, potem go zatraciłam, ale muszę do niego wrócić. :)
OdpowiedzUsuńSzampon u mnie z tej firmy się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWiadomo zależy to od typu włosów - moje go nie lubią :)
Ten, który pokazujesz ma ciut inny skład niż ten, który ja kupiłam. Może przeszedł jakieś odświeżenie? No nie wiem. Mój na SLES, a nie SLS.
OdpowiedzUsuńVeronica Memories- Klik
Może polski odpowiednik ma inny skład,albo faktycznie jakieś odświeżenie składu zrobili :)
OdpowiedzUsuńJa z szamponami tak nie eksperymentuję, ponieważ dostaję po nich łupieżu ... :( czasami zdarzy mi się jakiś inny wypróbować i potem tylko żałuję i mąż musi go używać bo dla mnie się nie nadają ... a chciałabym w końcu trafić na jakiś idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajny jest, dobrze go wspominam. Pamiętam, że miał bardzo orzeźwiający zapach. Teraz używam wersji z olejkiem arganowym, ogólnie chętnie sięgam po te szampony.
OdpowiedzUsuń