Chciałyście to macie :D
Powiem Wam,że ciężko było mi się w końcu zebrać i opisać ten lakier,a o zrobieniu zdjęć nawet nie wspomnę ;)
Zabierałam się do tego (tylko) 4 razy ... Dlaczego ?
Sama nie wiem. Czytałam tyle pozytywnych recenzji o lakierach Essie,że w końcu uległam i się na jeden skusiłam. Byłam ciekawa czym ta marka różni się od innych marek.
I co odkryłam ?
Jeśli jesteście ciekawe czytajcie dalej ;)
Otóż lakiery Essie ( moim skromnym zdaniem rzecz jasna ) nie różnią się niczym innym od innych lakierów. No chyba,że ceną. Cena Essiaków jest mocno zawyżona i podziwiam Essiomaniaczki,które wydają kupę kasy na całe kolekcje ( Nikomu w portfel nie zaglądam ! ;)
Ale uważam,że za tą cenę można kupić kilka sztuk innych lakierów równie dobrych jakościowo,bo tego akurat nie mogę zaprzeczyć. Przy normalnych codziennych czynnościach oraz pracy w której moje ręce spędzają czas w rękawiczkach lakier utrzymuje się kilka dni. Zupełnie jak np.lakier Fogan,który opisałam tu :)No i nie wiem czy trafiłam na felerny lakier,ale miewałam z nim czasem problemy przy malowaniu ... Jednym razem pięknie krył po pierwszej warstwie,a innym musiałam nałożyć drugą,bo zostawały prześwity :/ Także uczucia co do lakierów Essie mam mieszane i nie wiem czy jeszcze kiedyś się skuszę na nie .
Co do koloru recenzjowanego lakieru zastanawiam się czy Sunday Funday to koral idealny ? Pewnie byłby gdyby nie te srebrne drobinki,których jak dla mnie mogłoby nie być,ale może to ja się czepiam :D
Chyba jednak o wiele bardziej wolę klasyczne czerwienie na paznokciach niż takie pomieszanie czerwieni,pomarańczy oraz różu + denerwujące mnie migoczące drobinki ( szczególnie dają się we znaki przy zmywaniu :/ )
A teraz zapraszam Was do tych kilku zdjęć,które w końcu udało mi się zrobić :)Wiem,że zdjęcia nie oddają dokładnie koloru,ale niestety nie mam jak i kiedy zrobić ich lepiej,więc mam nadzieję,że wybaczycie mi to :) Postaram się w jakiś wolny-słoneczny dzień zrobić aktualizację zdjęć !
A Wy co sądzicie o lakierach Essie ?
Śliczny kolor, ale jeszcze nie miałam żadnego lakieru tej marki. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Moim zdaniem - nic nie straciłaś :D
UsuńNie miałam jeszcze żadnego lakieru tej firmy,ale nie czuję potrzeby zmieniania tego:p
OdpowiedzUsuńZ mojej strony powiem tylko tyle,że nie ma co zmieniać tego stanu ;)
UsuńBardzo ładny kolorek :) nie miałam jeszcze lakieru z tej firmy jak dla mnie trochę drogawe są.
OdpowiedzUsuńNa kieszeń przeciętnego Kowalskiego to one nie są niestety :/
UsuńKolorek ładny, ale tak jak napisałaś, za tą cenę można mieć kilka innych fajnych lakierów :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Kilka równie,a może nawet bardziej dobrych gatunkowo :)
UsuńJeśli chodzi o lakiery Essie niestety nie mialam, wiec nie mam zdania na ich temat :) Ale spotkalam sie juz z wieloma pozytywnymi opiniami jak i z kilkoma negatywnymi. Co do ceny to juz niektore marki tak maja :)
OdpowiedzUsuńAle moim zdaniem za taka cene mozna miec sporo fajnych lakierow :) Ale co kto lubi :) A co do drobinek to ja tez wole lakiery bez drobinek :) I pazurki masz fajne!!!!! :)
Tak jak napisałam,że teraz moimi ulubieńcami lakierowymi są lakiery Fogan za tańszą kwotę,a zadowolona jestem nawet bardziej niż z tego Essiaczka :)
UsuńAh dziękuję :* To po mamie :D
Mnie się kolorek podoba , ale faktycznie wole tańsze odpowiedniki i to kilka za cene tego jednego , drobinki mnie osobiście nie przeszkadzają , ale faktycznie przy zmywaniu można dostac co najmniej białej gorączki ....
OdpowiedzUsuńRozumiem,że również nie próbowałaś metody z folią aluminiową ? ;)
UsuńZdjęcia ładne. Nigdy nie miałam do czynienia z tymi lakierami. Kolorek super!
OdpowiedzUsuńKolor przypomina mi lato za którym tak tęsknię :D
UsuńEssie nie miałam,za to uwielbiam Essence,mają świetne pędzelki w lakierach :) i dobrą cenę.
OdpowiedzUsuńZ Essence mam teraz kropelki wysuszające lakier do paznokci :) Niebawem je opiszę .
UsuńNie miałam żadnego z tych lakierów i po twojej recenzji też żadnego nie kupie :) w sumie kolor mi się podoba :) masz śliczne długie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://anxo99.blogspot.com/
Może gdybyś kupiła to u Ciebie sprawdziłyby się lepiej niż u mnie ? ;)
UsuńDziękuję :*
Przepiękny kolorek, uwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę bardziej czerwone lakiery ;)
UsuńLubie lakiery Essie. Mam kilka buteleczek i jestem zadowolona. Rzadko maluje paznokcie u rak, ale prawie zawsze mam emlie na stopach i lakiery potrafia sie trzymac 10-14 dni bez odpryskow, odgniotow itp. Ceny zaleza od kraju. W Holandii kosztuja 10 euro, a w Niemczech 7,95, w Polsce chyba 30 zl (ale w necie mozna je znalezc duzo taniej). Sama sobie wybralas te kolor czy go dostalas? Ja lubie lakiery kremowe, bez zadnego opalizowania. To nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńW Kruidvat są po 12,99e więc wolę kupić sobie dwa tańsze lakiery,a za resztę kupić córce np. sukienkę,bo miałam już różne lakiery,które sprawdzały się lepiej od tego ;) Ten odkupiłam na wyprzedaży u jednej z blogerek i został akurat ten odcień :)
UsuńNie spotkalam w Kruidvacie Essie. Jestes pewna, ze tam je widzialas? Na pewno sprzedaje je Etos - maja stand i buteleczka kosztuje €10,99, a odzywki, topy i bazy sa troche drozsze.
UsuńNie no, jasne, kazdy kupuje wedle wlasnego uznania i to, co mu sie podoba. :)
UsuńWybacz ^^ w Etos nie Kruidvat, ale co do ceny jestem pewna, bo stałam przy nich i próbowałam wkręcić chłopu, że tyle dałam za swój lakier ;) Nie uwierzył ^^
UsuńWiesz ja mam dziecko, więc Ono jest dla mnie ważniejsze, ale pewnie gdybym nie miała również nie miałaby dla mnie cena znaczenia ;)
Pozdrawiam :*
Przepiękny kolor ;) Nie miałam jeszcze lakieru z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJeśli się jednak zdecydujesz kupić to daj znać jak je oceniasz ;)
UsuńJaki cudny kolorek ! Pięknie prezentuje się na pazurkach <3
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko,że nie trzyma się na nich jak inne lakiery ... :/
Usuńtaki wakacyjny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńW sam raz na jesiennie dni :D
Usuńlubie takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńhttp://crossstitchandbracelets.blogspot.com/
http://turystyka11.blogspot.com/
Piękny kolor, lubię lakiery z tej firmy
OdpowiedzUsuńA jakie jeszcze lubisz ?
Usuńkolorek ladny,tez nie mialam essiaka,nie jestem lakieromaniaczka,raczej siegam po tansze lakiery;)
OdpowiedzUsuńCzęsto te tańsze są lepsze od tych droższych :)
UsuńŚwietny kolor lakieru :) uwielbiam wszystkie odcienie czerwieni. A co do samej marki wiele słyszałam ale nigdy nie miałam okazji bliżej poznać. No i mam swoich ulubieńców (tańszych), którzy świetnie się sprawdzają podczas codziennych obowiązków.
OdpowiedzUsuńOtóż to jak się pracuje i codziennie musi w domu sprzątać itp to uważam,że bez sensu malować paznokcie drogimi lakierami ! Skoro jak widać wiele tańszych jest lepszych od tych droższych :)
UsuńA powiedz jakich masz ulubieńców ? Może i ja znam,albo poznam ;)
Nie miałam nigdy tych lakierów, szczerze to wole tańsze lakiery :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWięc nie jestem w mniejszości jednak ;)
UsuńKolorek uroczy ? :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ?
Zacznij pierwsza, odwdzięczę się :)
rzetelne-recenzje.blogspot.com
Miało być ... Kolorek uroczy ! :)
Usuńkolorek bardzo mi się podoba :) nie miałam lakierów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńEssie uwielbiam, a kolorek śliczny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ładnie się prezentuje, wielu dziewczynom się spodoba! :)
OdpowiedzUsuńDobrej Nocy!
http://fridayp.blogspot.com/
Z essiakami bywa różnie, jedne kolory sa lepsze inne gorsze. Z Sunday Funday podobnie jak ty nie byłam zadowolona, ale generalnie lubię lakiery tej firmy. Bardzo podobny odcień, tyle, ze bez drobinek ma Kiko (9,90 zł w promocji). Robiłam nawet gdzieś porównanie obu kolorów na blogu :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nie kolor dla mnie, wolę głębsze kolory...
OdpowiedzUsuńCo do Essie, jeszcze nie miałam z nimi do czynienia więc się nie wypowiem, ale sama nie kupię :D
Nie miałam jeszcze tych lakierów, szkoda mi kasy :P
OdpowiedzUsuńAle kolor jest cudowny, taki prawdziwy koralowy ;)
Zapraszam do siebie :)